Wielka stawka, wielkie emocje
Do zdobycia trofeum po Danielu Rutkowskim, który dotychczas był największą gwiazdą Babilon MMA. A oni bardzo spokojni, bez negatywnych emocji. Czekali dość długo na ten pojedynek, wcześniej przekładany, wierząc, że będzie zwrotem w ich karierze. - Czuję, że to doskonały czas dla mnie - zapowiadał Piotr Kacprzak i chętnie sięgał pamięcią do pierwszego startu dla federacji, który miał miejsce właśnie w radomskiej hali. Czy jego rywal obawiał się gorącego dopingu z trybun? - Jestem na to przygotowany, że „moich” nie będzie słychać - zaznaczył. - Wiem, co mam zrobić - dodał Damian „Zordon” Zorczykowski z Łomży, zapytany o strategię i plan na walkę. - Bardzo się szanujemy i lubimy. Długo się znamy i zrobimy show! - powiedział przed galą w rozmowie z Polsat Sport. Tak było! Jedno kopnięcie i mistrzowski pas należy teraz do Piotra Kacprzaka. Spełnił swoje marzenie w trzeciej rundzie przez techniczny nokaut. - To była długa droga - komentował na gorąco i dziękował wszystkim, którzy pomogli mu wejść na szczyt.
Makabryczne sceny
Oto co-main event Babilon MMA 29. W narożniku czerwonym 30-letni Łukasz Siwiec, pochodzący z Puław, trenujący w MSFG Radom, a w niebieskim 34-letni doświadczony Włoch, pierwszy raz w Polsce, Alessandro „Bad” Botti. Donośne „Jesteśmy z tobą”, „Tylko zwycięstwo” i „Walczysz u siebie” niosło się po trybunach. Ciekawe starcie przerwała jednak poważna kontuzja, a dokładnie rozerwane ucho zagranicznego gościa po potężnym ciosie łokciem. Uraz odebrał mu szanse już po pierwszej pełnej rundzie, bo pojedynek został zakończony decyzją lekarza. - Widzicie, co się stało... Rywal mocny, zacząłem spokojnie, nie skupiłem się na przeciwniku, ale podciągnąłem tempo - skomentował triumfator, pozdrowił wszystkich strażaków i dodał, że już cieszy się na kolejne wyzwania.
Niesamowity zwrot akcji
O takich walkach mówi się, że zawodnik przegrywał, ale „wrócił”. Dopingowany przez radomskich fanów Marcin Skrzek rozpoczął bardzo intensywnie swój pojedynek w wadze lekkiej. Już po kilku kopnięciach i szybkim obaleniu był bliski zwycięstwa. Mateusz Makarowski pokazał jednak charakter, przetrwał trudne chwile i po kombinacji ciosów odwrócił losy rywalizacji. W ten sposób wziął rewanż, i to w hali rywala. Sukces zadedykował siostrze - Gabrieli, siatkarce UNI Opole, która bierze ślub oraz ojcu.
Fatalna passa gospodarzy
Wielu emocji dostarczyło starcie w wadze koguciej. Miłosz Melchert robił wszystko, żeby sięgnąć po drugie zawodowe zwycięstwo. Po dwóch rundach osiągnął znaczną przewagę, a owacyjnie wspierany przez miejscowych kibiców Grzegorz „Kraken” Rutkowski mógł liczyć już tylko na nokaut. Fani z Radomia doczekali się kończącego ciosu przed czasem, ale zadał go wszechstronniejszy rywal ze Słupska.
Więcej radości miał im dać Karol „The Thai Butcher” Kutyła z Radomskiego Klubu Taekwon-do, startujący w wadze piórkowej, ale musiał „odklepać”, gdy skutecznie „gilotynę” założył mu Szymon Rakowicz z Żor.
Kolejny lokalny bohater Damian „Iti” Zuba stanął naprzeciw Gracjana Wyroślaka w umownym limicie do 73 kg. Okazało się, że również zawiódł zgromadzonych w hali Radomskiego Centrum Sportu. Niewiele brakowało, bo zawodnik z Piły zwyciężył minimalnie po niejednogłośnej decyzji sędziów.
Na przetarcie
Podczas Babilon MMA 29 odbyły się również dwie walki semi-pro. W obu przypadkach o sukcesach przesądziły jednogłośne decyzje sędziów. Hubert Wybierała okazał się zdecydowanie lepszy od Dawida Marcinkowskiego w kategorii piórkowej, a w umownym limicie do 80 kg, po twardej trzyrundowej potyczce, wskazano na Bartłomieja Nowaka kosztem Jakuba Kowalskiego.
Wyniki gali Babilon MMA 29 (Radom, 10 czerwca 2022 roku):
Walka wieczoru o mistrzowski pas wagi piórkowej (do 66 kg):
Piotr Kacprzak (8-3, 2 KO, 3 Sub) pokonał Damiana Zorczykowskiego (8-6, 1 KO, 5 Sub) przez TKO w trzeciej rundzie
Walka w umownym limicie do 80 kg:
Łukasz Siwiec (7-1, 2 KO, 5 Sub) pokonał Alessandro Bottiego (15-14, 9 KO, 5 Sub) przez TKO po pierwszej rundzie
Walka w wadze lekkiej (do 70 kg):
Mateusz Makarowski (7-5-1, 6 KO, 1 Sub) pokonał Marcina Skrzeka (6-4, 4 KO, 1 Sub) przez TKO w pierwszej rundzie
Walka w umownym limicie do 73 kg:
Gracjan Wyroślak (2-1, 1 KO) pokonał Damiana Zubę (4-4) niejednogłośną decyzją sędziów
Walka w wadze piórkowej (do 66 kg):
Szymon Rakowicz (3-2, 1 KO, 2 Sub) pokonał Karola Kutyłę (6-4, 3 KO) przez poddanie (duszenie gilotynowe) w drugiej rundzie
Walka w wadze koguciej (do 61 kg):
Miłosz Melchert (2-0, 2 KO) pokonał Grzegorza Rutkowskiego (0-2) przez TKO w trzeciej rundzie
Walka semi-pro w umownym limicie do 80 kg:
Bartłomiej Nowak pokonał Jakuba Kowalskiego jednogłośną decyzją sędziów
Walka semi-pro w kategorii piórkowej (do 66 kg):
Hubert Wybierała pokonał Dawida Marcinkowskiego jednogłośną decyzją sędziów