Oglądaj Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami online na IPLA.TV.
W takim odcinku nie mogło zabraknąć tanecznych poczynań Miśka Koterskiego! - Tańczyłem fantastycznie, tylko nikt się na tym nie poznał - żartuje aktor. - Cieszyłem się z każdego najmniejszego sukcesiku. Podczas cha-chy, kiedy zgubiłem Janję Lesar, nieistotne było dla mnie, że tańczyłem nie to, co trzeba, tylko to, że czułem tę muzykę - dodaje.
Za to aktor Marcin Korcz w ognistym paso doble, pomimo odsłoniętego torsu zwrócił uwagę Iwony Pavlović... pracą bioder. Aktor wspomina, że przygotowania do show były tak męczące i stresujące, że nie mógł spać po nocach.
Od tańca latynoamerykańskiego rozpoczęła się droga do Kryształowej Kuli jednej z gwiazd. Beata Tadla i Jan Kliment w swoim pierwszym występie zatańczyli ognistą cha-chę. - Zawsze byłam prezenterką, która występowała od pasa w górę, a tutaj musiałam wystroić się w piórka, cekiny i krótkie spódniczki - żartuje zwyciężczyni siódmej edycji.
W pierwszym odcinku „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami - the best of” także popisy Norbiego. Michał Malitowski tak skwitował jego taniec: - Gdyby kadrować cię tak, aby było widać tylko górę - te twoje ręce, te gesty i ten cały szpan – tam było wszystko. Ale jak tylko spojrzeć w dół... to tam nic nie było!. Nie ma wątpliwości, że artyście daleko do profesjonalisty. Jednak gdyby nie taniec, piosenkarz nie poznałby swojej obecnej żony. – Poznaliśmy się na afterparty po programie. To jest ta kobieta, na którą czekałem całe życie – mówi Norbi i podkreśla: - To lepsze od Kryształowej Kuli!.
Nie zabrakło również celebrytki, o której występach krążyły memy w internecie. Justyna Żyła przyznała się, że podczas pierwszego występu nogi odmówiły jej posłuszeństwa...
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami - the best of” w piątek o godz. 14:30 na antenie kanału Super Polsat.